
„Kluczowe było odnalezienie rytmu przy serwisie, zwłaszcza w końcówce trzeciego seta. Po tym jak skręciłem kostkę, to miałem trochę kłopotów z poruszaniem się. Ale wszystko dobrze się skończyło. Jeśli chodzi o czwartą partię, to nie mogła się ułożyć lepiej dla mnie” – podsumował.
Chardy, który w poprzedniej fazie zmagań wyeliminował rozstawionego z „siódemką” Hiszpana Davida Ferrera, po raz pierwszy w karierze dotarł do czwartej rundy singla w nowojorskiej imprezie.
Niespełna 27-letni Chorwat dzięki niedzielnemu zwycięstwu do 11 wydłużył swoją serię wygranych meczów w US Open. W kolejnym kroku w drodze po obronę tytułu zmierzy się z Jo-Wilfriedem Tsongą (19.). Ten ostatni, by awansować do najlepszej „ósemki” pokonał we „francuskich” derbach Benoita Paire 6:4, 6:3, 6:4.
Wśród kobiet do ćwierćfinału awansowały siostry Serena i Venus Williams. W czwartej rundzie Serena pokonała inną Amerykankę Madison Keys 6:3, 6:3, a Venus wygrała z Estonką Anett Kontaveit 6:2, 6:1. W 1/4 finału jest także Włoszka Roberta Vinci. Jej rywalka, Kanadyjka Eugenie Bouchard poddała mecz czwartej rundy walkowerem.