Najbardziej do skutecznej gry mistrzów Litwy przyczynili się „wysocy”. Niestety lecz dobra gra Iana Vougiuoka, który zdobył 13 punktów i zebrał 13 piłek spod tablic, nie przyniosła zwycięstwa Žalgirisu.
Warto zaznaczyć, że bitwę pod koszem wygrali zielono – biali, pomimo że rywale pod tym względem są liderami Euroligi.
Przed rozpoczęciem 4 kwarty, Žalgiris prowadził z 8 punktową przewagą (53:45), lecz ostatnia odsłona należała dla gospodarzy parkietu.
Drużyna z Vitorii bardzo szybko dogoniła gości, a ostatecznego przełomu spotkania dokonano na ostatnich minutach meczu (63:60), kiedy Laboral Kutxa po kilku udanych zagrywkach ofensywnych poszła za ciosem i wygrała odcinek z wynikiem 9:0.
Pierwszy mecz, który odbył się w Kownie, zakończył się wygraną gości 89:68.
Po ośmiu kolejkach Żalgiris zajmuje ostatnie miejsce w grupie F
