Na pierwszym treningu Deschwanden uzyskał 98,5 m. Drugie miejsce zajęli ex aequo Niemiec Severin Freund – 98 oraz Hayboeck – 97 m.
Najwyżej z Polaków, na ósmej pozycji, uplasował się Jan Ziobro – 95 m. Dawid Kubacki był 12. (94 m), Maciej Kot – 13. (93 m), Kamil Stoch – 20. (93 m), a Piotr Żyła – 37. (89 m).
Znacznie dłuższe skoki zawodnicy oddawali na drugim treningu. Najdalej wylądował Shimizu – 101,5 m, wyprzedzając Hayboecka – 101 m oraz Freunda – 100,5 m.
Z Polaków tym razem najdalej skoczył Maciej Kot, osiągając 100 m, co dało mu siódmą lokatę. Miejsca pozostałych biało-czerwonych: 10. Stoch – 98,5 m, 15. Ziobro – 98,5 m, 21. ex aequo Żyła i Kubacki – po 97 m.
W trzeciej serii najlepszy był Hayboeck – 101 m, przed Słoweńcem Jernejem Damjanem – 102 m i Niemcem
Andreasem Wellingerem – 100,5. Czwarte miejsce zajął Kot, który uzyskał tę samą odległość co Wellinger.
Miejsca pozostałych Polaków: 9. Ziobro – 99 m, 11. Żyła – 99 m, 12. Kubacki – 98,5, 22. Stoch – 96 m.
Do treningów zgłoszono 70 zawodników, ale nie wszyscy skorzystali z możliwości oddania trzech skoków. W pierwszej serii upadek, na szczęście niegroźny, miał Norweg Anders Jacobsen.
Kwalifikacje do zawodów na średniej skoczni, z udziałem czterech reprezentantów Polski, odbędą się w sobotę (początek 17.30). Trener Łukasz Kruczek zapowiedział, że skład na pierwszy konkurs olimpijski ogłosi w piątek.