Oprócz wileńskiej ekipy w zawodach wzięły udział siatkarki z Mińska, Grodna, Gdańska, Olsztyna, Białegostoku, Mrągowa, Gdyni, Kętrzyna, Kamieńca, Węgorzewa i Giżycka.
„W pierwszy dzień zawodów miałyśmy jedną grę. Już w kolejny dzień musiałyśmy rozegrać cztery spotkania. Mecze były naprawdę zacięte. W półfinale niestety nie grałyśmy najlepiej, chociaż musiałyśmy zwyciężać. Zmęczenie i kontuzje dały o sobie znać. W pojedynku o brąz turnieju zabrakło nam determinacji. Walczyłyśmy do samego końca, niestety nie udało się wskoczyć na najniższy stopień podium, a i tak jesteśmy zadowolone, że mogłyśmy brać udział w tych zawodach”- w rozmowie dla zw.lt mówiła siatkarka Polonii Wilno- Julita Kaczkowskaja, która po zawodach została wyróżniona tytułem najlepszej blokującej turnieju.
„Popełniane przez nas błędy nie pozwoliły na zajęcie wyższej pozycji. Kontuzje, których w drużynie było naprawdę sporo, także przeszkodziły w walce o medale. Chciałabym wyróżnić wspaniałą organizację turnieju. Atmosfera zawodów była naprawdę dobra. Pozyskałyśmy sporo nowych przyjaciół. Warunki dla uczestników „Mazury Cup- 2016″ także były na najwyższym poziomie. Mimo iż nie udało się zdobyć medalu, jesteśmy zadowolone, że mogłyśmy brać udział w tym turnieju. Jak nas zaproszą, na pewno tu jeszcze wrócimy”- dodała kapitan drużyny Polonia Wilno Elwira Bogdanowicz.
Oficjalnym Patronem Międzynarodowego Turnieju Piłki Siatkowej Mężczyzn i Kobiet „MAZURY CUP 2016” był Polski Związek Piłki Siatkowej.
