• Sport
  • 24 kwietnia, 2014 14:52

Serie A – Juventus może w poniedziałek świętować tytuł

Piłkarze i kibice Juventusu Turyn w piątek ściskać będą kciuki za Milan, który zagra z Romą. Jeśli zespół ze stolicy nie wygra, a w poniedziałek "Stara Dama" poradzi sobie z Sassuolo, to zdobędzie 30. tytuł mistrza Włocha.

PAP
Serie A – Juventus może w poniedziałek świętować tytuł

Fot. PAP

Zespół z Turynu już 31 razy zakończył rozgrywki Serie A na pierwszym miejscu, ale dwa tytuły (2004/05 i 2005/06) stracił w wyniku korupcyjnych afer.

Cztery kolejki przed końcem obecnego sezonu ma osiem punktów przewagi nad Romą i aż 22 nad Napoli, które z wyścigu o „scudetto” odpadło już jakiś czas temu.

Rzymianie nie zamierzają ułatwiać „Juve” zadania i ostatnia grają bardzo dobrze. Wygrali już osiem spotkań z rzędu, ale teraz na ich drodze stanie drużyna, która nie straciła punktów od pięciu kolejek. W tym czasie Milan miał jednak tylko jednego rywala z ligowej czołówki – Fiorentinę.

„Wszystko jest jeszcze możliwe, nie tracimy wiary, że mistrzostwo może być nasze. Mamy przecież jeszcze bezpośredni mecz z Juventusem” – przyznał francuski trener Romy Rudi Garcia.

Jego zdaniem, w najbliższej kolejce tylko teoretycznie jego zespół będzie miał trudniejsze zadanie niż ekipa z Turynu.

„Sassuolo broni się przed spadkiem i jest zdeterminowane. Tacy przeciwnicy są nieobliczalni” – dodał.

Garcii po zakończeniu sezonu wygasa umowa z włoskim klubem, ale Francuz nie ukrywa, że chciałby ją przedłużyć, by spróbować sił w Lidze Mistrzów.

„Sprawdzić z najlepszymi to byłoby wyzwanie. Myślę, że za rok możemy być jeszcze groźniejsi. Może nie na tyle, by wygrać Champions League, ale o tytuł we Włoszech możemy powalczyć z powodzeniem” – zauważył.

Także w dole tabeli końcówka sezonu zapowiada się bardzo ciekawie, gdyż spadkiem zagrożonych pozostaje pięć ekip, a trzy opuszczą ekstraklasę.

PODCASTY I GALERIE