Trener Anglików Roy Hodgson na niedzielnej konferencji próbował przekonać dziennikarzy, że tak uszczuplony skład angielskiej reprezentacji nie jest spowodowany faktem, iż konfrontacja z Litwą będzie bez znaczenia. Chociaż strateg w końcu przyznał, że jedynie Wayne Rooney i Michael Carrick są obecnie poważnie kontuzjowani.
„Problemy z plecami ma Gary Cahill, ale w razie potrzeby mógłby grać. Joe Hart i James Milner ustąpią na boisku miejsce młodszym zawodnikom. Dawno chciałem sprawdzić bramkarza Jacka Butlanda, zasłużył na to” – argumentował Hodgson.
Kapitanem drużyny na mecz z Litwą po raz pierwszy został Phil Jagielka.
„Chciałbym, żeby następnym razem Roy miał większy ból głowy, co się tyczy wyboru piłkarzy” – żartował zawodnik Evertonu.
Hodgson nie ma wątpliwości, że jego podopieczni poradzą sobie w poniedziałek.
„Zobaczycie ciekawą, młodą ekipę. Fakt, że eliminacje możemy zakończyć z kompletem punktów dodatkowo nas motywuje. Wiemy również, że o wszystko trzeba walczyć. Czeka nas ciężki mecz, a nawierzchnia murawy jest niecodzienna” – tłumaczył trener.
Roy Hodgson był już w Wilnie i wie, co znaczy grać na stadionie na Lipówce. W 2009 roku prowadzony przez niego Fulham grał z Vėtrą.
„Przyjemny obiekt, piękne okolice. Szczerze mówiąc, dzisiaj mnie to wcale nie interesują. Kiedy graliśmy tutaj z Fulhamem, trawa na boisku była jeszcze naturalna, teraz już nawierzchnia jest sztuczna. Dobrze, że część naszych piłkarzy grało już na podobnych murawach. W każdym bądź razie, powinniśmy grać tak, by wygrać w każdych warunkach” – zapewniał Hodgson.
Trener zauważył też, że Litwa nie jest słabą drużyną.
„Myślę, że Litwini zagrali dobrze, remisując z Słowenią. Wiem, że drużyna jest zorganizowana i na własnym boisku zaprezentują się świetnie, dlatego nie będziemy mieli łatwo. Moi piłkarze też o tym wiedzą. Mamy możliwość zebrać komplet punktów, jednak wspaniale wiemy, żeby tego dokonać, powinniśmy stanąć na wysokości zadania” – przekonywał Hodgson.
Reprezentacja Anglii (27 pkt) zajmuje pierwsze miejsce w grupie E ma zapewniony awans na mistrzostwa Europy. Litwa (10 pkt) jest piąta. W pierwszym pojedynku górą byli Wyspiarze 4:0.
Spotkanie Litwa-Anglia rozpocznie się o 21.45.
