• Sport
  • 6 stycznia, 2016 12:12

Rio 2016: pierwsza przeszkoda w walce o igrzyska pokonana. Polscy siatkarze lepsi od Serbii

Siatkarze w pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego w Berlinie pokonali Serbię 3:1. Kolejne spotkanie rozegrają w czwartek z Belgią.

PAP
Rio 2016: pierwsza przeszkoda w walce o igrzyska pokonana. Polscy siatkarze lepsi od Serbii

Fot. PAP / Jacek Kostrzewski

Przed meczem trener Polaków Stephane Antiga mówił, że z Serbią najlepiej jest grać na inaugurację turnieju, bo to drużyna, która ma słaby początek i potem rozkręca się z meczu na mecz. Okazało się, że bałkańska ekipa, której gwiazdą jest znany z PlusLigi Aleksandar Atanasijevic potrafi od początku się skupić.

Antiga w pierwszej szóstce postawił na Grzegorza Łomacza, a ten pokazał, że zasługuje na miano pierwszego rozgrywającego. Po kontuzji wrócił też Michał Kubiak, a na pozycji libero dochodziło do roszad. Za przyjęcie odpowiadał Paweł Zatorski, a w obronie królować miał Damian Wojtaszek.

To jednak niewiele pomogło na Atanasijevica, który w pierwszym secie miał aż 75-procentową skuteczność w ataku i to głównie on poprowadził drużynę do zwycięstwa. Polacy długo się nie poddawali, ale końcówka należała do Serbów. Zespół z Bałkanów wygrał 25:22.

Liderem wśród Polaków był Kurek. Już w pierwszej partii zdobył osiem punktów, a w kolejnej siedem. To jego zagrywka sprawiła, że biało-czerwoni zdołali odskoczyć na 11:5. Sprytne ataki Kubiaka i konsekwencja w polu serwisowym sprawiła, że zespół Antigi wygrał drugiego seta 25:18.

Nerwowo było w kolejnej odsłonie. Wydawało się, że przy stanie 12:9 Polacy trzymają rękę na pulsie i nic złego się nie stanie, ale Serbowie dobrymi obronami i skutecznymi kontratakami doprowadzili do 21:22. Tym razem mistrzowie świata nie popełnili jednak błędów i wygrali 25:23.

Z długiej podróży musieli wrócić w czwartym secie. Biało-czerwoni przegrywali już 6:11, ale dobre zmiany dali na rozegraniu Fabian Drzyzga i na środku Marcin Możdżonek. Straty odrabiali mozolnie, ale skutecznie. Było po 16, a później po kilku dobrych akcjach Mateusza Miki i Kurka wyszli na prowadzenie 20:18. Polacy okazali się lepsi i wygrali 25:21.

W pierwszym wtorkowym meczu grupy A Niemcy pokonali Belgię 3:0. Z kolei w drugiej grupie mistrzowie olimpijscy Rosjanie szybko rozprawili się z Finami 3:0.
Turniej w Berlinie zakończy się w niedzielę. Zwycięzca wywalczy bezpośrednią kwalifikację olimpijską. Dwa kolejne zespoły dostaną jeszcze jedną szansę – w maju w Japonii.

PODCASTY I GALERIE