
„Trójkolorowi” mają komplet punktów. W piątek Alize Cornet wygrała z Anabel Medina Garrigues 6:2, 6:2, a Jo-Wilfried Tsonga okazał się lepszy od Daniela Munoza De La Navy 6:4, 6:7 (7-9), 6:2. W jednosetowej rywalizacji mikstów Francuzi wygrali 8:3.
W grupie B swoich meczów nie rozegrały jeszcze ekipy USA i Czech, ale żadna z reprezentacji nie ma już szans na wyprzedzenie Francuzów.
Polacy do sobotniego finału awansowali w czwartek, dzięki zwycięstwu nad gospodarzami – Australią. Biało-czerwoni, choć debiutują w Pucharze Hopmana, zostali w Perth najwyżej rozstawioni, za sprawą wysokich lokat Radwańskiej i Jerzego Janowicza. Jednak łodzianin musiał się wycofać z gry w wyniku kontuzji śródstopia. Zastąpił go Panfil, bowiem wyżej notowani od niego Michał Przysiężny i Łukasz Kubot już wcześniej zgłosili się do turniejów ATP rozgrywanych w Australii.
Wyniki:
Francja – Hiszpania 3:0
Alize Cornet (Francja) – Anabel Medina Garrigues (Hiszpania) 6:2, 6:2
Jo-Wilfried Tsonga (Francja) – Daniel Munoz-De la Nava (Hiszpania) 6:4, 6:7 (7-9), 6:2
Cornet/Tsonga (Francja) – Medina Garrigues/Munoz De la Nava (Hiszpania) 8:3.