• Sport
  • 24 stycznia, 2016 21:49

PŚ w skokach: Stoch ósmy w Zakopanem, zwycięstwo Krafta

Kamil Stoch zajął ósme miejsce w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Zwyciężył Austriak Stefan Kraft. Drugi był jego rodak Michael Hayboeck, a trzeci lider klasyfikacji generalnej Słoweniec Peter Prevc.

PAP
PŚ w skokach: Stoch ósmy w Zakopanem, zwycięstwo Krafta

Fot. PAP

Na 12. pozycji uplasował się Maciej Kot, na 16. Dawid Kubacki, na 17. Andrzej Stękała, na 21. Stefan Hula i na 27. Jakub Wolny.

Wśród rzeszy kibiców był m.in. prezydent RP Andrzej Duda z małżonką. Po konkursie prezydent wręczył zwycięzcy puchar.

Po pierwszej serii liderem konkursu był Prevc, który w świetnym stylu uzyskał 140 m. Słoweńcowi zabrakło pół metra do rekordu obiektu należącego do Szwajcara Simona Ammanna. Prevc za ten skok dostał od sędziów dwie maksymalne noty po 20 pkt. i trzy po 19,5 pkt.

Drugi był Kraft – 133 m, a trzeci Norweg Kenneth Gangnes – 130,5 m. Z Polaków najwyżej na 7. pozycji był sklasyfikowany Stoch po lądowaniu na 131,5 m. Kot był 10. – 133 m, Stękała 14. – 128 m, Wolny 23. – 124 m, Hula 24. – 131 m i Kubacki 26. – 123 m.

Odpadli Krzysztof Biegun, zajmując 39. miejsce – 118 m, 40. Piotr Żyła – 121 m i 45. Jan Ziobro – 118,5 m.

W finale Stoch wylądował na 129,5 m i po swojej próbie był trzeci. Ostatecznie zajął w konkursie ósme miejsce.

„Zawody w Zakopanem oceniam na plus. Zrobiłem krok do przodu, choć przyznam, że marzyłem o podium. Ale moje możliwości były takie, a nie inne… Zabrakło trochę szczęścia, szczególnie w drugiej serii. Miejsce w +10+ cieszy. Teraz trzeba się skupić na kolejnych zawodach, nie odpuszczamy. Może przełamaliśmy złą passę. Dziękuję wspaniałym kibicom” – powiedział po konkursie Stoch.

Pozostali Polacy skakali w finale bez rewelacji. Najsłabiej wypadł – 116 m – Wolny. Skaczący z tej samej 10. belki Kubacki wylądował o 8,5 m dalej. Hula zaliczył 120,5 m, Stękała z podwyższonego do 11. belki rozbiegu – 124 m. Kot i Stoch mieli o jeszcze jedną belkę podwyższony rozbieg i lądowali na 126 i 129,5 m.

Seria finałowa okazała się pechowa dla Prevca. Słoweniec, który miał wygrać „w cuglach”, popsuł skok, uzyskał tylko 125 m i spadł w klasyfikacji na trzecie miejsce. Triumfował Kraft, zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni w poprzedniej edycji. To jego pierwsze miejsce na podium zawodów pucharowych w sezonie.

W pierwszej serii najdalej – 140 m skoczył Prevc. W drugiej najlepszą próbę – 138 m miał Hayboeck. Austriak startował z 10. belki, gdy Stoch miał rozbieg o dwie belki wyższy.

Prevc jest nadal liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z dorobkiem 1084 pkt. Stoch jest 18., mając 159 pkt.

Dwa następne konkursy PŚ odbędą się w kolejny weekend w japońskim Sapporo.

PODCASTY I GALERIE