
Po konkursie w Oslo, ostatnim przed mistrzostwami świata w lotach narciarskich w Harrachovie, Stoch ma 168 pkt przewagi nad Słoweńcem Peterem Prevcem i 197 pkt nad trzecim w klasyfikacji pucharowej Niemcem Severinem Freundem.
Do zakończenia sezonu zostały dwa konkursy indywidualne i jeden drużynowy w Planicy (21-23 marca). Dwukrotnemu złotemu medaliście olimpijskiemu do wywalczenia pierwszej w karierze Kryształowej Kuli wystarczy, że w pierwszych zawodach, w piątek 21 marca, zajmie minimum ósmą lokatę. Wtedy nawet zwycięstwo Prevca nie odbierze mu trofeum.
Tegoroczne zawody w Planicy nie będą rozegrane na mamucie, który jest aktualnie modernizowany, tylko na obiekcie normalnym K-125.
Stoch po igrzyskach w Soczi nadal utrzymuje się w doskonałej formie. Na początku marca wygrał konkursy w Lahti i Kuopio, w Trondheim był dziewiąty, w Oslo przed mistrzostwami świata w lotach – trzeci. W stolicy Norwegii po raz 27. w karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata.
W loteryjnych ze względu na aurę mistrzostwach świata w Harrachovie, zakończonych tylko po dwóch z czterech planowanych serii, Stoch uplasował się na piątej pozycji. Najgroźniejszy rywal w klasyfikacji pucharowej Prevc zdobył medal brązowy, a mistrzem świata został Freund.
Teoretycznie jeszcze tylko tych dwóch skoczków może zagrozić Polakowi w wywalczeniu Kryształowej Kuli, gdyż w Planicy do zdobycia jest maksymalnie 200 pkt.