
„Biało-czerwoni” powiększyli przewagę nad Austrią do 276 punktów i są już pewni triumfu w Pucharze Narodów przed niedzielnym konkursem indywidualnym, kończącym sezon.
W pierwszej serii fantastycznym lotem na 240 m popisał się Kot. Nigdy wcześniej żaden Polak nie pofrunął tak daleko w Planicy. Ale to nie był koniec popisów Kota, bo w drugiej serii poprawił się o metr. Stoch najpierw wylądował na 227,5 m, ale w finale poszybował na rekordową na tej skoczni odległość 251,5 m, choć z podpórką. Sędziowie jednak uznali ten skok. Chwilę wcześniej 251 m skoczył Stefan Kraft. W serii finałowej Żyła także ucieszył kibiców lotem na 233,5 m.
W sześciu konkursach drużynowych PŚ w tym sezonie „Biało-czerwoni” za każdym razem byli na podium, dwukrotnie wygrywając. Sięgnęli też po złoto mistrzostw świata w Lahti.
Seria finałowa
Słoweniec Semenić nie powtórzył wyniku z pierwszej serii. Tym razem wylądował na 209 m. Fantastyczny lotnik z Norwegii Johansson poszybował jeszcze o pół metra dalej niż w pierwszej serii, notując wynik 246,5 m.
Niemiec Eisenbichler doleciał do 225,5 m, a Austriak Hayboeck – do 232,5 m.
Żyła pofrunął tym razem na 233,5 m w pięknym stylu. Na dole aż krzyknął z radości, bo Polska wskoczyła na trzecie miejsce przed Austrię. Prowadzili znów Norwegowie przed Niemcami.
W drugiej kolejce Domen Prevc poprawił się o dwa metry w stosunku do pierwszej serii, uzyskując odległość 223,5 m. Norweg Forfang zaliczył 233 m, a Niemiec Freitag – 213 m, co oznaczało powiększenie przewagi przez drużynę norweską.
Nie zawiódł Austriaków Fettner, skacząc 220 m. Skokiem na 209 m odpowiedział Kubacki. Za Norwegią i Niemcami znów znalazła się Austria, a Polska spadła na czwartą lokatę.
215,5 m skoczył w trzeciej kolejce Słoweniec Tepes. Norweg Fannemel wylądował znacznie dalej, bo aż na 232 m. Niemiec Geiger lotem na 231 m pokazał jednak, że sprawa pierwszego miejsca nie jest przesądzona.
Austriak Schiffner doleciał do 218 m. Kot znów pofrunął fantastycznie i w pięknym stylu. Jeszcze się poprawił, lądując na 241 m! Polacy zbliżyli się do drugich Niemców na 10,5 pkt. i uciekli Austriakom na blisko 18 pkt.
W finałowej kolejce Peter Prevc poszybował na 226 m. Stefan Kraft lotem na 251 pobił rekord Letalnicy. Stoch wylądował jeszcze dalej, na 251,5 m, ale podpadł skok. Polska wyprzedziła Austrię.
Niemiec Wellinger skoczył 240 m. Zwycięstwo Norwegów przypieczętował lotem na 227,5 m Norweg Stjernen.