
Drugi był Norweg Daniel Andre Tande, trzeci Austriak Stefan Kraft, a czwarty lider klasyfikacji generalnej PŚ Słoweniec Peter Prevc.
Hayboeck w Finlandii prezentuje się rewelacyjnie. Wcześniej wygrał dwa konkursy w Lahti, a we wtorek prowadził już po pierwszej serii, w której uzyskał 131,0 m. W drugiej wynikiem 129,0 m przypieczętował sukces. Tandego wyprzedził o 7,3 pkt.
Hula i Kubacki także mają powody do zadowolenia. Obaj oddali po dwa równe skoki (odpowiednio 124,5 i 121,0 oraz 123,5 i 119,0) i zajęli najwyższe lokaty w swoich karierach w zawodach Pucharu Świata.
Rozczarował natomiast Kamil Stoch. Na półmetku był piąty (125 m), ale w serii finałowej oddał najsłabszy skok – 102 m – ze wszystkich 30 zawodników i ostatecznie został sklasyfikowany na 27. pozycji.
Piotr Żyła zajął 16. miejsce, a po pierwszym skoku odpadli Klemens Murańka (32. miejsce) i Andrzej Stękała (41.).
W klasyfikacji generalnej PŚ wciąż z dużą przewagą prowadzi Prevc. O 559 punktów wyprzedza Niemca Severina Freunda. Na trzecią pozycję awansował Hayboeck, który do lidera traci 680 pkt.
Z biało-czerwonych najwyżej sklasyfikowany jest Stoch – na 22. miejscu.
Do zakończenia sezonu 2015/16 zostało osiem konkursów. Najbliższy już w sobotę w Ałmatach. 4 i 5 marca skoczkowie będą rywalizowali w Wiśle.