
Zajęła 53. lokatę, podczas gdy Sylwia Jaśkowiec uzyskała 32. rezultat.
Oestberg była w niedzielę w doskonałej dyspozycji. Miała najlepszy czas w eliminacjach. Później pewnie wygrała serie ćwierćfinałową i półfinałową. W decydującym wyścigu Fallę wyprzedziła o 0,57 s.
Czwarte miejsce zajęła prowadząca w klasyfikacji generalnej PŚ Norweżka Marit Bjoergen. W finale wystąpiło aż pięć Norweżek. Stawkę uzupełniła Szwedka Stina Nilsson, która była szósta.
Kowalczyk przebrnąć eliminacji sprintu „łyżwą” nie udało się także 5 grudnia w Lillehammer, gdzie zajęła 37. miejsce. Wówczas skarżyła się na problemy z obuwiem.
W klasyfikacji generalnej podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego nadal zajmuje siódme miejsce. Do Bjoergen traci 432 pkt.
To był ostatni w tym roku start Kowalczyk w PŚ. Zrezygnowała ze zmagań, które 20 i 21 grudnia także odbędą się w Davos. W tym czasie wystąpi w zawodach Alpen Cup w Hochfilzen. W Austrii będzie miała okazję szlifować technikę klasyczną, z którą wiąże największe nadzieje podczas lutowych mistrzostw świata w Falun.