
Fourcade umocnił się tym samym na pozycji lidera klasyfikacji generalnej PŚ, choć jego przewaga zwiększyła się minimalnie, bowiem drugi w cyklu jest Szipulin. Różnica między nimi wynosi już 91 punktów.
Francuz odniósł 34. zwycięstwo w karierze. Był jedynym zawodnikiem w stawce 30 startujących, który trafił 20 na 20 celów. Osiągnął to dzięki cierpliwości – szczególnie przy dwóch ostatnich podejściach długo czekał przed każdym naciśnięciem spustu, aż ustanie wiatr. Stracił przez to sporo czasu, ale i tak wyszedł na tym najlepiej, ponieważ wszyscy pozostali zawodnicy musieli pokonać co najmniej trzy karne rundy.
Fourcade jest na dobrej drodze, by wywalczyć czwartą z rzędu Kryształową Kulę. Jest także liderem klasyfikacji wszystkich konkurencji PŚ, z wyjątkiem biegu indywidualnego.
W niedzielnym biegu na 15 km nie startowali zawodnicy z Litwy i Polski. Wcześniej odbyła się rywalizacja kobiet, w której zwyciężyła Białorusinka Daria Domraczewa.
Kolejna, piąta runda Pucharu Świata odbędzie się w Ruhpolding między 14 a 18 stycznia. Tak jak pisaliśmy, zabraknie tam Karola Dąbrowskiego.