W Madrycie gole dla gospodarzy, którzy musieli sobie radzić bez zawieszonego za czerwoną kartkę Portugalczyka Cristiano Ronaldo, zdobyli: Asier Illarramendi (34), Gareth Bale (72) i Isco (81). Walijczyk trafił po raz 10. w sezonie.
Do niespodzianki doszło w San Sebastian, gdzie Real Sociedad pokonał dotychczasowego lidera Barcelonę 3:1. Do przerwy był remis po samobójczym golu Alexandre’a Songa oraz 14. w sezonie trafieniu Lionela Messiego (efektowna akcja gości). Druga część należała jednak do Basków, dla których bramki zdobyli Antoine Griezmann oraz David Zurutuza.
W tabeli Real (63 pkt) ma trzy punkty przewagi nad Barceloną i Atletico, ale ten ostatni zespół w niedzielę czeka wyjazdowa potyczka z Osasuną Pampeluna. Piłkarze z San Sebastian awansowali na piąte miejsce (43).