
„Zawodnik przyleci do Barcelony w następnym tygodniu, aby przejść testy medyczne i podpisać umowę na pięć kolejnych sezonów” – poinformował kataloński klub w oświadczeniu.
W nowym zespole Suarez założy koszulkę z numerem dziewięć. Do tej pory taki numer miał na Camp Nou Chilijczyk Alexis Sanchez, który z kolei przeszedł właśnie do Arsenalu Londyn.
Urugwajczyk przyznał w piątek, że opuszcza angielski klub „z ciężkim sercem”. Jak jednak dodał, przenosiny do Hiszpanii były jego wieloletnim marzeniem i celem.
„Ja i moja rodzina zakochaliśmy się w Liverpoolu, również w tym mieście. Klub zrobił wszystko co mógł, aby mnie tutaj zatrzymać, ale gra i życie w Hiszpanii, gdzie mieszka rodzina mojej żony, były od wielu lat moją ambicją, marzeniem. Myślę, że teraz jest odpowiedni moment. Życzę Brendanowi Rodgersowi (trener Liverpoolu) i całej drużynie sukcesów w przyszłości. Klub znajduje się w świetnych rękach. Jestem przekonany, że w kolejnym sezonie znów pokaże się z dobrej strony” – podkreślił Suarez na oficjalnej stronie „The Reds”.
27-letni napastnik grał w Liverpoolu od 2011 roku, wcześniej – przez cztery lata – jego klubem był Ajax Amsterdam.
W minionym sezonie został królem strzelców Premier League z dorobkiem 31 goli, walnie przyczyniając się do wywalczenia przez Liverpool wicemistrzostwa kraju. Urugwajczyka wybrano także najlepszym piłkarzem w Anglii.