
Bilans kadry prowadzonej przez Adama Nawałkę jest imponujący – w 2015 roku biało-czerwoni wygrali cztery mecze, trzy zremisowali, a przegrali jedynie na wyjeździe z Niemcami.
Obrońca reprezentacji Kamil Glik zapowiada, że w meczu z Czechami Polacy postarają się o kolejne zwycięstwo.
Glik uważa, że piątkowy mecz z Islandią (4:2) pokazał, gdzie są rezerwy polskiego zespołu.
W meczu z Czechami nie zagrają Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak i Łukasz Fabiański, którym selekcjoner dał wolne, oraz kontuzjowany Jakub Błaszczykowski.
Na kolejny występ w narodowej drużynie liczy Bartosz Kapustka. Niespełna dziewiętnastoletni pomocnik w reprezentacji zagrał dwa razy, zdobył dwa gole i ma nadzieję, że pojedzie na przyszłoroczne mistrzostwa Europy do Francji.
Początek wtorkowego meczu Polska – Czechy o godzinie 21.45.