
Zarówno Kamil Stoch i Dawid Kubacki nie mieli bardzo dobrych warunków. Oddali jednak kapitalne skoki. Stoch niemal płynął w powietrzu. Doleciał do 127,5 metra. Wylądował idealnym telemarkiem.
Sędziowie go docenili, od Niemca i Polaka dostał noty po 19,5 punktu. Po swoim skoku objął prowadzenie i nie wyprzedził go już nikt. Prowadził na półmetku.
Przed skoczkami finał 69. Turnieju Czterech Skoczni. W środę, w Trzech Króli, w Bischofshofen odbędzie się czwarty konkurs. Początek o 16:45. ,,Rezerwujemy sobie tę godzinę i jesteśmy z polskimi skoczkami, bo przed nami historyczna dla polskiego sportu środa” – pisze się na portalu sportowefakty.wp.pl.