Polacy za granicą: pech Krychowiaka, Szczęsny zatrzymał Juventus

Sevilla przegrała u siebie z Atletico Madryt 0:3 w meczu 2. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii. Jedna z bramek padła po strzale dystansu i odbiciu się piłki od pleców pomocnika gospodarzy Grzegorza Krychowiaka.

PAP

Fot. PAP

Do pechowego z punktu widzenia reprezentanta Polski wydarzenia doszło w 79. minucie. Wówczas z ok. 20 metrów na bramkę Sevilli uderzył Gabi. Bramkarz gospodarzy próbował interweniować po rykoszecie, ale był bezradny. Zmiana toru lotu piłki nie była jednak znacząca, więc bramka została zapisana zawodnikowi zespołu z Madrytu.

Wcześniej prowadzenie gościom dał Koke, ale później większe zagrożenie pod bramką rywali stwarzali Andaluzyjczycy. Trafienie Gabiego było zupełnie niespodziewane, a załamani piłkarze triumfatora ostatniej edycji Ligi Europejskiej stracili później jeszcze jednego gola – w 85. minucie efektownym uderzeniem z dystansu popisał się sprowadzony latem z FC Porto Kolumbijczyk Jackson Martinez.

W sobotę drugie z rzędu zwycięstwo 1:0 odniosła Barcelona – tym razem nad Malagą. Z kolei Real Madryt rozgromił w stolicy Betis Sewilla 5:0.

Barcelona i Atletico mają po dwóch kolejkach komplet punktów, ale nie są liderami tabeli, ponieważ mają gorszy bilans bramek od… Celty Vigo i Eibar, które są ex aequo na czele. Ekipa Eibar niespodziewanie pokonała w niedzielę Athletic Bilbao 2:0, spychając rywala na ostatnie miejsce.

Tymczasem piłkarski wicemistrz Włoch AS Roma, w składzie z Wojciechem Szczęsnym, pokonał u siebie broniący tytułu Juventus Turyn 2:1 w 2. kolejce ekstraklasy. To druga z rzędu porażka „Starej Damy”.

Po remisie z Veroną na inaugurację sezonu Roma ma cztery punkty. „Stara Dama” z zerowym dorobkiem będzie w końcówce tabeli.

W sobotę Bologna przegrała z Sassuolo 0:1, a AC Milan pokonał u siebie Empoli 2:1. W Mediolanie cały mecz w zespole gości rozegrali bramkarz Łukasz Skorupski i pomocnik Piotr Zieliński.

W wieczornych meczach zwycięstwo odniosła m.in. drużyna Torino, w której składzie cały mecz rozegrał kapitan Kamil Glik. Gospodarze pokonali 3:1 Fiorentinę, rywala Lecha w Lidze Europejskiej.

Dobry mecz rozegrał również Łukasz Fabiański. Jego Swansea City pokonała w Walii Manchester United 2:1 w 4. kolejce tego sezonu.

To pierwsza porażka Manchesteru United w tym sezonie, a także jego pierwsze stracone ligowe bramki. „Czerwone Diabły” zajmują piąte miejsce w tabeli z siedmioma punktami, natomiast niepokonani dotychczas piłkarze walijskiego zespołu zgromadzili o jeden więcej i są na czwartej pozycji.

Liderem Premier League jest Manchester City z kompletem punktów, który w sobotę pokonał beniaminka Watford 2:0. Sensacyjnej porażki u siebie z Crystal Palace 1:2 doznał za to mistrz kraju – Chelsea Londyn.

AFC Bournemouth Artur Boruca zremisował z Leicester City 1:1, a Marcina Wasilewskiego zabrakło w kadrze gości.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej