
„Jako wieloletni przyjaciel Michela Platiniego i jako szef PZPN z uznaniem i zrozumieniem przyjmuję decyzję Michela o kandydowaniu na fotel prezydenta FIFA. Nigdy wcześniej nie ukrywałem swych wątpliwości co do tego pomysłu. Wiele razy powtarzałem mu, że UEFA jest zupełnie inną organizacją niż FIFA, że w Europie, w europejskim kręgu kulturowym, łatwiej i sprawniej zarządzać czy negocjować” – napisał w swoim oświadczeniu Zbigniew Boniek, Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Wybory na stanowisko nowego prezydenta FIFA odbędą się 26 lutego 2016 w Zurychu. Taką decyzję podjęto po tym, jak cztery dni po reelekcji prezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej Joseph Blatter zrezygnował ze stanowiska. Wszystko w związku z aferą, gdy szwajcarska policja zatrzymała w Zurychu ośmiu wysokich rangą działaczy FIFA pod zarzutami udziału w procederze korupcyjnym. W gronie podejrzanych jest też sekretarz generalny Jerome Valcke.
„Dziś wierzę głęboko, że Michel Platini swym zaangażowaniem, charyzmą i umiłowaniem futbolu, potrafi zmienić atmosferę wokół światowej piłki i sprawi, że piłkarze,kibice, dziennikarze, działacze czy politycy nie będą musieli wstydzić się różnych grzechów i błędów piłkarskiej światowej centrali” – twierdzi legenda polskiej piłki.