Sugestia: przed czytaniem tego tekstu radzę włączyć piosenkę Parov Stelar–Catgroove. Klip poniżej. Życzę miłych wrażeń.
Aby odpowiedzieć na wyżej wymienione pytania, zapraszam na statystyczny mecz towarzyski reprezentacji Litwy z jedną z najbardziej oddalonych w Europie, ale najbliższą litewskim sercom – Islandią.
SMScredit.lt A Lyga vs Śrvalsdeild Pepsi-deildin
Gwizdek sędziego rozpoczyna statystyczny mecz towarzyski Litwa – Islandia! Porównując obie ekstraklasy, na pierwszy rzut oka widać podobieństwo w nazewnictwie — obie nazwy rozgrywek są sprzedane sponsorom tytularnym. Ilość drużyn w tych krajach także jest podobna: w Islandii gra 12 drużyn (do 2008 roku występowało 10), a w A lidze ta liczba waha się od 8 do 12, co w średnim daje 10. Więc pierwsze minuty meczu bramek nie przyniosły.
Mając na uwadze najbardziej utytułowaną drużynę Litwy, możemy wyróżnić FBK Kaunas, który 8 razy wywalczył tytuł mistrza kraju, 5 razy był zdobywcą pucharu oraz 4 – superpucharu Litwy. W Islandii za najlepszy klub uważa się KR Reykjavik. Stołeczna drużyna 26 sezonów zakończyła na pierwszym miejscu, czternastokrotnie zdobywała puchar Islandii i 4 razy była zwycięzcą superpucharu. Wyglądałoby, że nastąpił moment i Islandia strzeli gola zaciśniętej w kąt Litwie, lecz konto reprezentacji litewskiej ratuje słupek. Przeszkodą do zdobycia bramki jest ilość rozegranych sezonów: Śrvalsdeild Pepsi-deildin w tym roku rozgrywa 104 sezon, a A liga – 95. W ten okres wliczamy także długie przerwy spowodowane wojną, a sporo klubów zmieniało swoje nazwy i lokalizacje. Z tego też powodu, niestety, nie możemy obiektywnie ocenić obu drużyn według czynników ligowych.
Pod naszą nie uwagę zmorzył się kolejny groźny atak Islandii. Według danych bieżącego rankingu UEFA, mistrzostwa Islandii zajmują w notowaniu 36. miejsce, a Litwy – 45. Między ligami wtrąciły się rozgrywki Bośni i Hercegowiny, Liechtensteinu, Macedonii, Irlandii, Czarnogóry, Albanii, Luksemburgu czy Północnej Irlandii. W turniejach UEFA (Liga Mistrzów, Liga Europy) Litwa i Islandia mają jednakową ilość reprezentantów – 4, jednakże nasi dalecy sąsiedzi w tych rozgrywkach zaszli o kilka etapów dalej i w rozegranych meczach grali skuteczniej. Przykro, ale Islandia świętuje pierwszą bramkę. Chociaż… nie! Sędzia liniowy sygnalizuje spalonego! Oglądamy powtórkę — rzeczywiście, widzimy, iż Islandia do grona mafii UEFA dołączyła w dalekim 1954 roku, a Litwa dopiero po odzyskaniu niepodległości w 1992. To oznacza, że Islandia dłużej gra w turniejach UEFA i, mając na swoim koncie o 38 lata doświadczenia więcej, jest bezkonkurencyjna w stosunku do Litwy. A więc sędzia daje znak, że piłka ma być wybita z pola karnego i mecz toczy się dalej, wynik – 0:0.
Jedenaście vs Ellefu
W połowie pierwszej części meczu nastał czas przeanalizować możliwości graczy i wyjawić ewentualnych liderów. Na liście powołanych do kadry narodowej widzimy, że Litwę, na boisku i ławce, reprezentuje 24 piłkarzy, których średnia wieku wynosi 26 lat. Wszyscy grają w 10 różnych ligach za granicą (w litewskiej ekstraklasie gra ich 10), lecz na murawie stabilnie zjawia się tylko co drugi. Podczas gdy Islandia po raz kolejny demonstruje doświadczenie – średnia wieku drużyny wynosi 28 lat (niektórzy z członków mają ponad 31 rok), a mapa lig, w których uczestniczą reprezentanci Islandii, rozkłada się na 13 krajów. Jednak dostrzegamy nie wielkiego niuansu: w islandzkiej lidze gra tylko 3 piłkarzy drużyny narodowej, których wiek wynosi 29-31 rok, t.z., są jedną nogą weterani. Możemy przyznać, iż Litwa uzyskuje niewielką przewagę, ponieważ wszyscy gracze reprezentacji grają w europejskich ligach i nie muszą się adaptować do innego stylu piłki nożnej, klimatu czy sędziowania. Inaczej niż niektórzy przedstawiciele Islandii, tacy jak Solvi Ottesen czy legendarny Eidur Gudjohnsen, grający w Chinach. Oni nie tylko opuścili rodzinny kraj, ale i przenieśli się na inny kontynent.. Litwa małymi krokami próbuje zdobyć przewagę nad Islandią, ale pierwsza połowa dobiega końca, a wynik nie ulega zmianie.
Sędzia dolicza jednak 1 minutę, podczas której przyszedł czas porównać kapitanów obu reprezentacji: Giedriusa „Cichoń” Arlauskisa i Aron’a Gunnarsson’a. Piłkarze grają w ligach angielskich, z taką różnicą, że Litwin gra w barwach drużyny Premier League, a Islandczyk – w klubie z Championship. Przewagę musiałby uzyskać Arlauskis, lecz musimy uwzględnić, że litewski bramkarz na boisku zjawił się tylko w jednym meczu, a i na ławce pojawia się rzadko. W związku z tym Litwin traci piłkę i inicjatywa przechodzi w ręce (a raczej nogi) kapitana Islandii Gunnarsson’a. Islandczyk, który kapitanem reprezentacji jest od roku 2012, gra w Cardiff City na pozycji pomocnika, lecz w tym sezonie na boisko wybiegał tylko cztery razy, z których trzy podczas rozgrywek Championship i jeden w meczu pucharu League Cup. Możemy wnioskować, iż obaj panowie nie mają czym się popisać w aktualnej sytuacji klubowej. Po zaciętej walce i wielu niezrealizowanych okazjach rezultat towarzyskiego meczu statystycznego nie uległ zmianie i dalej pozostaje 0:0. Gwizdek sędziego i przerwa!
Igoris Pankratjevas vs Lars Lagerback
Sędzia wskazuje na piłkę i gwiżdże, dając znak, że rozpoczyna się druga połowa meczu, podczas której w konfrontacji spotkają się obaj trenerzy. Igoris Pankratjevas przeciw „szwedzkiemu wikingowi” Lars’owi Lagerback’owi. Obaj trenerzy są byłymi zawodowymi graczami: profesjonalna kariera Pankratjevasa trwała 16 lat (1982-1998), z kolei Lagerbacka – 14 lat (1960-1974). To jest jedyne podobieństwo w historii obu osobowości. Zacznijmy od tego, iż wektory karier obu trenerów są skierowane w różnych kierunkach. Litwin większość swojej trenerskiej kariery spędził w litewskich klubach – FK Inkaras, FK Atlantas, FBK Kaunas, FK Žalgiris, FK Sūduva, a Szwed – w kadrach narodowych, takich jak Szwecja U21, Szwecja B, Nigeria. Po drugie Igoris Pankratjevas kierował w meczach narodowych mniej więcej tyle razy, ile Szwed ma na swoim koncie wygranych. W narodzie mówi się, że „zdolności trenera, to 70% sukcesu zespołu”, dlatego możemy śmiało przyznać, iż nawet po „zaparkowaniu autobusu” litewska drużyna nie zdoła znieść ucisku całego doświadczenia i poziomu Szweda. Po trzecie, Pankratjevas objął ster litewskiej kadry narodowej we wrześniu 2013 roku, najpierw pełniąc obowiązki asystenta, a dopiero po dwóch miesiącach debiutując jako główny trener reprezentacji. W rezultacie, za niepełne dwa lata nie udało mu się zbudować stabilnej pod względem zwycięstw drużyny, która miałaby mocny rdzeń i wysoki poziom etyki.
Inaczej niż Lagerback, który stanowisko trenera reprezentacji Islandii objął w 2011 roku i udało mu się już niemało osiągnąć. Zgromadził naprawdę dobrą drużynę, która propaguje skandynawski styl gry, co doprowadziło do tego, że w 2014 roku Islandia omal nie trafiła na Mundial w Brazylii (w barażach przegrali Chorwacji 0:2), a w tym roku zapewniła sobie awans na Euro 2016 jeszcze przed ukończeniem etapu eliminacyjnego. A więc, kochani, widzimy pierwszą piłkę w siatce Litwy. Futbolówka leci nad głowami pomocników i obrońców kadry litewskiej, trafia w poprzeczkę niedoświadczenia i ląduje się za plecami Giedriusa Arlauskisa. Litewska reprezentacja może jeszcze chwytać się ostatniej deski ratunku i próbować zdobyć bramkę analizując sprawozdania finansowania sportu przez państwo, popularność piłki nożnej w kraju lub liczbę legendarnych piłkarzy. Nic jednak już nie pomoże…
Słyszymy końcowy gwizdek i sędzia ogłasza koniec meczu. „Statystyczna” Litwa 0:1 „statystyczna” Islandia. Piłkarze wymieniają się koszulkami, dziękują Wam, kibicom, którzy czytali i razem przeżyli ten mecz. Z kolei fanom litewskiej piłki zostaje tylko czekać na nowe wiatry, które być może pewnego dnia wyprowadzą reprezentację na międzynarodowy turniej.
PS Pisząc, mam nadzieję, że i czytając, na myśl przychodzi, że to trener pełni najważniejszą funkcję i ma największy wpływ na rozwój, wyniki i osiągnięcia drużyny. Myślę, że już wkrótce nowy szkoleniowiec odnajdzie siły do okiełzania litewskich ogierów i pozwoli nam cieszyć się z dobrych rezultatów podczas eliminacji na Mundial 2018.