Lokalne władze postanowiły przyznać mu premię w wysokości 3 tysięcy litów – po tysiąc za każdy medal – tyle mniej więcej zarabia woźna w samorządzie.
Mer Onykszt Sigutis Obelevičius tłumaczy się, że tylko na taką kwotę pozwoli skromny budżet samorządu. Trener Tytenisa Žilvinas Ovsiukas dostanie na pamiątkę dębowy wieniec.
Rząd będzie bardziej hojny wobec pływaka. Za srebrny medal Tytenis dostanie premię w wysokości 20 tysięcy litów, a za dwa brązowe – po 15 tysięcy litów.