Pierwszą bramkę dla zespołu z Monachium, który prowadzi w tabeli Bundesligi, zdobył w 38. minucie Sebastian Rode. Wykorzystał on podanie Polaka i wpakował piłkę do siatki z kilkunastu metrów. Drugi gol padł w doliczonym czasie drugiej połowy i było to trafienie samobójcze Andreasa Becka po dośrodkowaniu Thomasa Muellera.
Bayern zgromadził 73 punkty i powiększył swoją przewagę nad wiceliderem VfL Wolfsburg do 13. „Wilki” swój mecz tej kolejki rozegrają w niedzielę, a ich rywalem będzie Schalke 04 Gelsenkirchen.
W składzie gospodarzy 69 minut rozegrał Eugen Polanski, natomiast Lewandowski grał do 89. minuty. Napastnik biało-czerwonych wciąż ma 16 trafień w tym sezonie ekstraklasy i o trzy ustępuje kontuzjowanemu Alexandrowi Meierowi z Eintrachtu Frankfurt. Więcej bramek od Polaka – 17 – ma też inny gracz Bayernu Holender Arjen Robben, który również leczy uraz.
„To było bardzo, bardzo trudne spotkanie dla naszej psychiki. Mamy wiele problemów i niewielu zawodników. Z tych, którzy grali dzisiaj, jestem bardzo dumny i mam do nich zaufanie. Mecz z Porto będzie zupełnie inną rywalizacją – to będzie jak finał” – ocenił Guardiola.
Przekonujące zwycięstwo odniosła przed własną publicznością Borussia Dortmund. Gospodarze pokonali Paderborn 3:0, a Błaszczykowski rozegrał 75 minut. Bramki zdobyli Ormianin Henrich Mchitarjan (48. minuta), Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang (55.) i Japończyk Shinji Kagawa (80.).
To pierwsza wygrana BVB po dwóch porażkach ligowych z rzędu. W środę zamiar odejścia z klubu po sezonie ogłosił szkoleniowiec Juergen Klopp, który uznał po siedmiu latach pracy, że zarówno drużynie, jak i jemu samemu, potrzebne są zmiany.
„Chcemy podarować trenerowi fajny prezent na pożegnanie” – podsumował występ BVB obrońca Marcel Schmelzer.
Borussia ma 36 punktów i jest na ósmym miejscu. Brakuje jej pięciu do szóstego, dającego prawo gry w kolejnej edycji Ligi Europejskiej.
„Nie powinniśmy popadać w euforię. W przyszłym tygodniu czeka nas ważny mecz z Eintrachtem. Tak jak mówiłem wcześniej, będziemy chcieli wycisnąć z tego sezonu wszystko, co się da” – skomentował Klopp.
Z kolei Bayer Leverkusen jest bliski zapewnienia sobie miejsca w Lidze Mistrzów. „Aptekarze” rozgromili u siebie Hannover 96 4:0, przedłużając serię meczów bez zwycięstwa gości do 13. Drużyna z Hanoweru będzie musiała do końca walczyć o utrzymanie w ekstraklasie.
Bayer ma natomiast 54 punkty i awansował na trzecie miejsce, kosztem Borussii Moenchengladbach, która w piątek bezbramkowo zremisowała z Eintrachtem. Do fazy grupowej Champions League kwalifikują się bezpośrednio trzy pierwsze zespoły Bundesligi, a czwarty gra w eliminacjach.
W sobotnim meczu w Leverkusen zabrakło Polaków. Zarówno zawodnik gospodarzy Sebastian Boenisch, jak i kontuzjowany napastnik Hannoveru 96 Artur Sobiech nie znaleźli się w kadrze.
73 minuty rozegrał za to zawodnik FC Koeln Sławomir Peszko. Jego zespół zremisował w Berlinie z Herthą 0:0. Adam Matuszczyk był rezerwowym gości, a Pawła Olkowskiego wyeliminowała do końca sezonu kontuzja.
