
W każdej z tercji „Czerwone Skrzydła” zdobywały po jednej bramce, mimo że strzałów było jak na „lekarstwo”, odpowiednio trzy, siedem i cztery w tercjach. Dwa gole w pierwszym spotkaniu Konferencji Wschodniej zdobył Paweł Dacjuk, a jednego Luke Glendening.
Z kolei trafienia dla Lightning, którzy mieli aż 46 uderzeń (10, 17, 19), zanotowali Brian Boyle i Nikita Nesterow.
Na Zachodzie szczególnie emocjonujący był czwartkowy mecz pierwszej rundy play off pomiędzy St. Louis Blues i Minnesota Wild (2:4). Po dwóch odsłonach zespół Wild prowadził 2:0 (Jason Zucker w 3. minucie oraz Matt Dumba w 25.), ale w 48. kontaktową bramkę uzyskał Jaden Schwartz.
W ostatnich 73 sekundach gry kibice zobaczyli jeszcze trzy gole. Przy stanie 2:3 ekipa Blues wycofała bramkarza, jednak ten manewr się nie powiódł, bowiem nie tylko nie doprowadziła do dogrywki, to jeszcze straciła kolejną bramkę.
Rywalizacja w play off toczy się do czterech zwycięstw. Obrońcy Pucharu Stanleya Los Angeles Kings odpadli po sezonie zasadniczym.