Gospodarze mieli przewagę od początku meczu, a jego losy rozstrzygnęły się w drugiej tercji. W niej „Pingwiny” oddały aż 21 strzałów, przy zaledwie pięciu rywali. W bramce Lightning robił co mógł Andriej Wasilewski, ale dwukrotnie – w 22. i 31. minucie – pokonał go Bryan Rust. W 30. gola dla „Błyskawic” zdobył Jonathan Drouin.
W serii Penguins przegrywali z Lightning już 2-3. We wtorek rozbili rywala na jego lodowisku 5:2 i wyrównali stan rywalizacji. O Puchar Stanleya zagrają piąty raz. Trofeum zdobywali trzykrotnie – w 1991, 1992 i 2009 roku.
– Odrabianie strat nigdy nie jest łatwe. My jednak wierzymy w siebie nawzajem. Najważniejsze zadanie wciąż jednak przed nami. Musimy dobrze zakończyć sezon – powiedział kapitan Penguins Sidney Crosby.
Sharks już wcześniej 4-2 wyeliminowali St. Louis Blues. „Rekiny” w wielkim finale wystąpią po raz pierwszy. Rywalizacja rozpocznie się w poniedziałek w Pittsburghu. Trofeum wywalczy zwycięzca czterech meczów.