
Losy spotkania rozstrzygnęły się praktycznie już w pierwszej tercji. Gospodarz prowadzili po niej 3:0. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się w niej T.J. Oshee – w 8. minucie, kiedy Pingwiny grały w osłabieniu, i w 20., a gości „dobił” na dwie minuty przed końcem tej fazy gry Nicklas Baeckstroem, który popisał się ponadto trzema asystami.
Autorami pozostałych goli byli: Dmitrij Orłow (26), Justin Williams (46), Aleksander Owieczkin (51) i ponownie Baeckstroem (57). Honorowego gola dla gości na trzy minuty przed końcowa syreną zdobył Phil Kessel.
Za najlepszych zawodników spotkania uznano graczy gospodarzy Baeckstroema, Oshee i 21-letniego bramkarza Bradena Holtby’ego.
Było to najwyższe zwycięstwo Capitals w sezonie i szósta porażka „Pingwinów” w 16 meczach.