Canadiens awans w dużej mierze zawdzięczają bramkarzowi Carey’owi Price’owi. 26-letni zawodnik, który z reprezentacją Kanady zdobył złoty medal igrzysk w Soczi, w ostatnich dwóch meczach dał się pokonać tylko raz, a obronił w nich 55 strzałów.
Drużyna z Montrealu dobrze rozpoczęła spotkanie. Już w drugiej minucie prowadzenie dał jej Dale Weise. W drugiej tercji obie drużyny zdobyły po jednej bramce. Najpierw podwyższył Max Pacioretty, a następnie z kontaktowego gola cieszył się Jarome Iginla. Triumf gości w 58. minucie przypieczętował Daniel Briere.
Bruins byli najlepszą drużyną sezonu zasadniczego. Canadiens do fazy play off przystąpili z czwartym bilansem na Wschodzie.
W drugim środowym meczu Los Angeles Kings pokonali u siebie Anaheim Ducks 2:1 i tym samym wyrównali stan rywalizacji na 3-3. Decydujący mecz odbędzie się w piątek w Anaheim.
Na zwycięzcę w tej parze czekają broniący Pucharu Stanleya hokeiści Chicago Blackhawks.