
Coraz lepiej w najmocniejszej koszykarskiej lidze Świata poczynia sobie Donatas Motiejūnas. Gracz, którego zwykliśmy oglądać raczej na ławce rezerwowych, ostatnio otrzymuje coraz wiecej minut gry na parkiecie. W nocy ze środy na czwartek, po raz pierwszy podczas swojej przygody za oceanem zanotował Double-doble, czykli podwójną zdobycz punktową – 12 i miał 13 zbiórek pod koszami (rekord w karierze Motiejūnasa), a jego drużyna Houston Rockets pokonała Dallas Mavericks 117:115 (32:30, 31:27, 28:28, 26:30).
Innym litewskim akcentem na amerykańśkich parkietach był oczywiście występ Jonasa Valančiūnasa, który w wygranym meczu przeciwko Orlando Magic 98:83 (33:20, 22:20, 25:25, 18:18), zdobyl 14 punktów i zebral 15 piłek. Warto zaznaczyć, że było to już 3 z kolei i 16 w sezonie Double-double litewskiego centra.
Koszykarze Washington Wizards w środowym meczu ligi NBA przegrali na wyjeździe z Los Angeles Clippers 103:110. Grający w pokonanej drużynie Marcin Gortat zdobył osiem punktów. Dodajmy jednak, że Gortat grał krócej niż zwykle – prawie 24 minuty. Polski środkowy ostatnią część gry przesiedział na ławce rezerwowych, choć wcześniej nie spisywał się źle. Trafił wszystkie cztery rzuty z gry. Miał także pięć zbiórek (w tym jedną w ataku), trzy bloki oraz po jednej asyście, stracie i przechwycie; popełnił trzy faule.