NBA: porażka Wizards, 10 punktów Gortata i 12 Valančiūnasa

Ósmej porażki w lidze NBA doznali koszykarze Washington Wizards. Czarodzieje na wyjeździe ulegli najsłabszej ekipie Konferencji Wschodniej Philadelphia 76ers 102:109. Marcin Gortat zdobył dla gości 10 punktów. Drużyna Polaka ma na koncie także dwa zwycięstwa. Z kolei Toronto Raptors Jonasa Valančiūnasa z wynikiem 121:127 uległa broniącym tytuł Golden State Warriors.

PAP

Fot. PAP

Wizards prowadzili krótko, tylko na samym początku meczu. W drugiej kwarcie ich strata do rywali wynosiła już 24 punkty. Mimo to podopieczni trenera Scotta Brooksa do końca walczyli o zwycięstwo. Na 1.29 min przed ostatnią syreną zmniejszyli różnicę do zaledwie trzech punktów, ale na więcej gospodarze im nie pozwolili.

Gortat na parkiecie przebywał 39 minut i uzyskał szóste w tym sezonie tzw. double-double. Złożyło się na nie 10 punktów oraz 14 zbiórek. 32-letni łodzianin ponownie jednak w ofensywie był wykorzystywany w niewielkim stopniu. W poprzednim sezonie w każdym meczu oddawał średnio 10,2 rzutów, a w obecnych rozgrywkach jest ich niespełna osiem, choć statystycznie w każdym spotkaniu gra dłużej o ponad cztery minuty.

Wśród przyjezdnych najlepszy był John Wall – 27 pkt. Markieff Morris dołożył 19 pkt, a Otto Porter Jr. uzyskał 15 pkt i 13 zbiórek. W zwycięskiej drużynie prym wiódł Jahlil Okafor – 19 pkt.

Wizards z bilansem 2-8 zajmują 13. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Równie słaba jest ekipa Miami Heat, a zestawienie wciąż zamyka zespół 76ers (2-9).

W innym pojedynku Golden State Warriors pokonali Toronto Raptors 127:121. Pojedynek czołowych strzelców ligi wygrał Stephen Curry, który uzyskał 35 pkt dla „Wojowników”. 30 dodał Kevin Durant, a DeMar DeRozan z Raptors – lider klasyfikacji najskuteczniejszych ze średnią 33,3 pkt – zakończył spotkanie z dorobkiem 34. Na parkiecie wyróżnił się także litewski środkowy Jonas Valančiūnas, który grał 18 minut zdobył 12 punktów i 8 zbiórek.

Po czterech porażkach z rzędu ze zwycięstwa cieszyli się Oklahoma city Thunder, którzy z wynikiem 105:103 pokonali Houston Rockets. Litewski środkowy na parkiecie spędził 28 minut zdobył 8 punktów trafiając 4 z 5 rzutów z gry. Do tego dodał 3 zbiórka i 2 asysty. Najskuteczniejszym w barwach Thunder był Russell Westbrook- 30 punktów.

Koszykarze Los Angeles Clippers i Cleveland Cavaliers doznali drugich porażek w obecnym sezonie NBA. Mimo to ekipa z Miasta Aniołów z bilansem dziesięciu zwycięstw i dwóch przegranych wciąż są najlepsi w lidze.

W Los Angeles gospodarze jeszcze 14 s przed końcową syreną prowadzili z Memphis Grizzlies 107:106. Wówczas celnym rzutem za trzy punkty losy spotkania odwrócił Hiszpan Marc Gasol. Gospodarze mieli jeszcze szansę, jednak J.J. Redick stracił piłkę w ataku, a sfaulowany błyskawicznie Mike Conley dwoma wolnymi ustalił rezultat na 111:107. Conley zdobył dla zwycięzców 30 punktów, J.J. Redick z 29 pkt był najskuteczniejszy wśród pokonanych, 25 pkt uzyskał dla nich Blake Griffin.

Cleveland Cavaliers, bez odpoczywającego LeBrona Jamesa, ulegli w Indianapolis tamtejszym Pacers 93:103. Lider obrońców tytułu oglądał poczynania kolegów z ławki rezerwowych, bo taka była decyzja Tyronna Lue.

Kevin Love uzyskał dla gości 27 pkt i miał 16 zbiórek. Paul George z 21 pkt, 11 zbiórkami i pięcioma asystami był wyróżniającą się postacią w drużynie Pacers, która ma bilans 6-6, ale wciąż czeka na pierwszą wygraną na wyjeździe.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej