Teksańczycy nigdy nie przegrywali w meczu z Phoenix Suns i bez większych problemów udowodnili swoją wyższość nad rywalem – 100:95. Słońca obudziły się w ostatnich minutach, seria punktowa 8:2 zniwelowała straty do 93:100, ale Rakiety nie spanikowały i doprowadziły zawody do szczęśliwego dla siebie finału.
Motiejūnas gospodarzom rzucił 16 punktów, zebrał 11 piłek, 3 razy blokował rywali i raz asystował. Donatas ponownie mecz rozpoczął w podstawowej piątce.
Najskuteczniejsi byli Trevor Ariza i Patrick Beverley, którzy zdobyli po 19 „oczek”. Lider Rakiet, James Harden, dołożył 15 punktów, 12 zbiórek i 7 asyst.