NBA – druga porażka Rakiet, Motiejūnas znowu na ławce

Obrońcy tytułu mistrzowskiego koszykarze Miami Heat pokonali w środowym meczu play off koszykarskiej ligi NBA u siebie Charlotte Bobcats 101:97 i w rywalizacji do czterech wygranych prowadzą 2:0. Gospodarzami trzeciego spotkania będą w sobotę Bobcats.

PAP

Fot. FB/ Houston Rockets

Zespół z Florydy poprowadził do sukcesu jak zawsze LeBron James. Tym razem zapisał na koncie 32 punkty, a do double-double zabrakło mu dwóch asyst. 20 pkt dorzucił Chris Bosh. Wśród pokonanych dwucyfrowymi wynikami popisali się Michael Kidd-Gilchrist (22 pkt i 10 zbiórek) oraz Al Jefferson (18-13).

Także dwa mecze wygrali w Konferencji Zachodniej zawodnicy Portland Trail Blazers rywalizujący z Houston Rockets. W drugim spotkaniu pokonali Teksańczyków na wyjeździe 112:105, głównie za sprawą świetnie dysponowanego LaMarkusa Aldridge’a. Będący podporą gości już po raz drugi z rzędu zdobył ponad 40 punktów, tym razem 43. Konto powiększył ponadto o 8 zbiórek, 3 bloki i 1 asystę. W pierwszym meczu Aldridge rzucił 46 pkt (rekord życiowy).

W zespole pokonanych brylował Dwight Howard – 32 pkt, 14 zbiórek, 4 bloki i 1 asysta. Donatas Motiejūnas cały mecz obejrzał z ławki rezerwowych. W piątek trzeci mecz w Portland.

W „derbach” Teksasu, rozegranych w San Antonio, Dallas Mavericks pokonali tamtejszych Spurs 113:92 i wyrównali stan rywalizacji na 1:1. Goście bardzo dobrze zaprezentowali się w obronie rewanżując się Spurs za porażkę 85:90. Monta Ellis zapisał 21 punktów natomiast Shawn Marion o jeden mniej. Najcelniej – 27 pkt – rzucał w zespole gospodarzy Manu Ginobili. Dwa kolejne mecze rozegrane zostaną w Dallas.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej