Rywale strzelanie rozpoczęli w drugiej tercji, kiedy do bramki trafili Hui Jin Ahn, Minho Cho i Sangwook Kim. W ostatniej odsłonie po golu dołożyli jeszcze Jun Young Lee i Kisung Kim.
„Koreańczycy czuli się jak myszy w serze dziurawcu. Wykorzystali każdy nasz błąd. Czasami czułem, że jakby ślizgnęli nam między nogami” – rzucił po meczu jeden z trenerów.
Litwa ostatni mecz rozegra w niedzielę, kiedy o 18.00 zmierzy się z prowadzącą w tabeli Wielką Brytanią.