Losy meczu rozstrzygnęły się na 3.08 min przed końcową syreną, kiedy krążek od Jori Lehtery otrzymał Pakarinen, który zmusił do kapitulacji bramkarza Kanadyjczyków Bena Scrivensa. Lehtera asystował przy wszystkich trzech golach Finów. W półfinale rywalami Finów będzie drużyna Czech, która wyeliminowała USA 4:3.
Zawodnicy drużyny Klonowego Liścia, którzy w Mińsku zajęli pierwsze miejsce w grupie A, po raz piąty z rzędu odpadli w ćwierćfinale MŚ. Po raz ostatni zdobyli złoty medal w 2007 roku, a w kolejnych dwóch latach sięgnęli po srebro, w obu przypadkach ulegając w finale Rosjanom.
Z kolei broniący tytułu hokeiści Trzech Koron mieli trudną przeprawę w meczu z Białorusinami. Spotkanie było wyrównane (niewielka przewaga gości w strzałach na bramkę 25-23), a zwycięstwo zapewnił Szwedom obrońca Mattias Ekholm w 54. minucie. Chwilę wcześniej Aleksiej Kaliużny nie wykorzystał rzutu karnego dla gospodarzy mistrzostw.
Niewielką pociechą dla Białorusinów jest pobicie rekordu frekwencji w historii mistrzostw świata, który dotychczas dzierżyli Czesi (2004). Mecze, rozgrywane w dwóch halach w Mińsku, obejrzało w sumie już 582 032 kibiców. Do zakończenia turnieju pozostały jeszcze cztery pojedynki.
W półfinale Szwedzi zagrają z Rosjanami.