
Holandia i Ekwador zgromadziły po cztery punkty, Senegal ma trzy, a Katar bez punktu zamyka zestawienie.
W praktyce „Pomarańczowi” w meczu z Katarem mogą sobie nawet pozwolić na jednobramkową porażkę, chyba że przy okazji znacząco pogorszą swoją sytuację w rankingu fair play. Podopieczni trenera Louisa van Gaala mają na koncie tylko jedną żółtą kartkę, Ekwadorczycy trzy, a Senegalczycy pięć.
Katar szanse na awans stracił wcześniej. Senegal, aby realnie myśleć o grze w fazie pucharowej, musi pokonać Ekwador.
W grupie B teoretycznie w walce o 1/8 finału liczą się wszystkie zespoły. Najtrudniejsze zadanie stoi przed Walią, która po remisie z USA 2:2 i porażce z Iranem 0:2 ma tylko punkt, a czeka ją spotkanie z liderem – Anglią.
Walia awansuje, jeśli wygra z Anglią różnicą co najmniej czterech bramek. Przy mniejszym zwycięstwie potrzebuje remisu w meczu Iran – USA. W odwrotnej sytuacji jest Anglia, którą wyrzucić z turnieju może tylko wysoka porażka.
Iran zaczął turniej fatalnie – od porażki z Anglią 2:6. W meczu z Walią (2:0) podopieczni trenera Carlosa Queiroza pokazali się jednak z bardzo dobrej strony. Jeśli Walia nie wygra z Anglią, to Iranowi do wyjścia z grupy wystarczy remis. Amerykanie po remisach z Walią (1:1) i Anglią (0:0) są pod ścianą i potrzebują zwycięstwa.
To szósty mundial Iranu, który jeszcze nigdy nie przebrnął fazy grupowej.
O godz. 17:00 rozpoczną się dwa mecze: Holandia – Katar i Ekwador – Senegal, a o godz. 21:00 Anglia – Walia oraz Iran – USA.
W 1/8 finału drużyny z tych grup zmierzą się ze sobą. Zwycięzca grupy A z drugą ekipą grupy B, a najlepszy w grupie B z drugim zespołem grupy A.