• Sport
  • 22 stycznia, 2014 10:14

MŚ 2014 – FIFA stawia ultimatum brazylijskiemu miastu

Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) postawiła Kurytybie ultimatum. Jeśli do 18 lutego tamtejsi organizatorzy nie przekonają władz światowego futbolu, że stadion w tym mieście będzie gotowy na czas, miastu grozi utrata roli jednego z gospodarzy mundialu.

PAP
MŚ 2014 – FIFA stawia ultimatum brazylijskiemu miastu

Fot. Wikipedia

Oddanie do użytku mającej mieścić 43 tysiące widzów Areny da Baixada wciąż się opóźnia. Według sekretarza generalnego FIFA Jerome’a Valcke, najbliższe trzy tygodnie będą decydujące, a w przypadku dalszych kłopotów, miasto zostanie usunięte z programu MŚ.

„Obecna sytuacja stadionu jest nie do zaakceptowania. To nie jest opóźnienie, to jest wielkie, wielkie opóźnienie” – powiedział dziennikarzom Valcke po wizycie w Kurytybie.

Jak dodał, sprawa choć skomplikowana, jest w istocie prosta. „Nie ma stadionu, nie ma turnieju” – podkreślił.

Minister sportu Brazylii Aldo Rebelo zapowiedział, że rząd zrobi wszystko, by uniknąć kompromitacji.

„Zrobimy wszystko, by obiekt gościł mecze mistrzostw świata” – zadeklarował.

Obecnie zaawansowanie prac na stadionie ocenia się na 88,8 procent. Takie informacje przekazał klub Atletico Paranaense, który jest właścicielem obiektu. Miał być gotowy w grudniu 2013, ale – podobnie jak w przypadku pięciu innych aren – budowa się przedłuża.

W czwartek FIFA ma zatwierdzić gotowość Areny das Dunas w Natal. Z kolei do 15 kwietnia ma być oddana do użytku Corinthians Arena w Sao Paulo, gdzie na 12 czerwca zaplanowany jest mecz otwarcia między Brazylią a Chorwacją.

Budowa stadionu w Kurytybie ma kosztować 138 milionów dolarów. Zaplanowano rozegranie na nim czterech meczów fazy grupowej, m.in. broniącej tytułu Hiszpanii z Australią. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego ma zresztą mieszkać w tym mieście w czasie mundialu.

PODCASTY I GALERIE