
Lekarze oraz Kehm zaapelowali ponownie o uszanowanie prywatności rodziny Schumacherów i nierozpowszechnianie niesprawdzonych informacji.
„Wszystkie informacje, które nie pochodzą od lekarzy opiekujących się Michaelem są wyłącznie spekulacją” – powtórzyła Kehm.
W środę w Albertville odbędzie się natomiast wspólna konferencja prasowa prokuratury oraz żandarmerii, które prowadzą śledztwo w sprawie wypadku narciarskiego słynnego niemieckiego kierowcy. Istotnym elementem dochodzenia może być nagranie z kamery zamontowanej na kasku samego Schumachera.
Schumacher, któremu osiem dni temu podczas jazdy na nartach w Meribel towarzyszył 14-letni syn, uderzył głową w skałę. Mimo że miał założony kask, to siła uderzenia była tak duża, że doznał poważnego urazu mózgu. Jeszcze tego samego dnia został przetransportowany z miejscowego szpitala do kliniki w Grenoble.
W nocy z poniedziałku na wtorek przeszedł operację usunięcia z mózgu krwiaka, ale ciśnienie śródczaszkowe utrzymuje się wciąż na zbyt wysokim poziomie. Schumacher pozostaje w śpiączce farmakologicznej.