Do pojedynku doszło w niedzielę w stolicy Meksyku. Galicia miał być potencjalnie łatwym rywalem dla Gonzaleza. Jednak ten w 10. rundzie padł na matę ringu i chwilę potem stracił przytomność. W szpitalu już jej nie odzyskał.
To druga śmierć meksykańskiego pięściarza w ciągu ostatnich trzech miesięcy. W listopadzie 26-letni Francisco „Frankie” Leal zmarł w wyniku obrażeń mózgu odniesionych w ringu, trzy dni po walce z rodakiem Raulem Hiralesem.