• Sport
  • 26 lipca, 2016 6:02

Media: Rosyjski sport uniknął największej katastrofy w swojej historii

Rosyjski sport mimo wszystko uniknął największej katastrofy w swojej historii - pisze poniedziałkowy dziennik "Kommiersant", komentując decyzję Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) o niewykluczeniu rosyjskich sportowców z igrzysk olimpijskich w Rio.

PAP
Media: Rosyjski sport uniknął największej katastrofy w swojej historii

Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Dziennik ocenia, że władze MKOl, powierzając dalsze decyzje federacjom poszczególnych dyscyplin, obroniły „sportowców niezamieszanych w skandale dopingowe” i nie zdecydowały się na „zastosowanie zasady odpowiedzialności zbiorowej” wobec reprezentacji Rosji.

Dokument MKOl w tej sprawie „przedstawiciele branży sportowej w Rosji przyjęli jako zwycięstwo, ze względu na powagę sytuacji” – zauważa „Kommiersant”.

Dziennik podkreśla zarazem, że niewykluczenie z igrzysk całej reprezentacji Rosji „nie jest równoznaczne z zakończeniem historii z jej odsunięciem”, bowiem MKOl ostrzegł, że dopuszczenie sportowców jest związane z określonymi kryteriami. „Optymizm budzi fakt, że część federacji międzynarodowych już dała do zrozumienia lub jasno zadeklarowała (…), że podtrzymuje rosyjski punkt widzenia na sprawiedliwość olimpijską” – zauważa „Kommiersant”.

Dziennik „Wiedomosti” w komentarzu redakcyjnym ocenił decyzję MKOl jako „szansę na to, by pokonać zależność systemu od dopingu”.

Cytowany przez dziennik politolog Aleksiej Makarkin uważa, że władze Rosji zademonstrowały gotowość do współpracy, w tym do przeprowadzenia niezależnych ekspertyz. Makarkin zwrócił uwagę na polecenie prezydenta Władimira Putina o powołaniu komisji, która ma opracować plan walki z dopingiem oraz na czasowe zawieszenie urzędników wymienionych w raporcie WADA. Miało to pokazać, że Moskwa jest nastawiona na kontynuowanie dialogu i że chce ona uniknąć nowej konfrontacji.

Najważniejsze, zdaniem „Wiedomosti” jest „wyciągnięcie prawidłowych wniosków ze skandalu dopingowego” po to, by wykluczyć pojawienie się kolejnych.

MKOl nie wykluczył wszystkich rosyjskich sportowców z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Decyzje o ewentualnych karach za rozwinięty system dopingu w tym kraju mają podejmować federacje poszczególnych dyscyplin.

MKOl wprowadził jednak pewne obostrzenia. Wszyscy Rosjanie zgłoszeni do startu w Rio mają przejść rygorystyczne testy antydopingowe, do startu nie zostaną też dopuszczeni zawodnicy choćby raz karani w przeszłości za złamanie przepisów antydopingowych.

PODCASTY I GALERIE