„Potwierdzam, że jestem kandydatem. Negocjacje mają być sfinalizowane do końca tego miesiąca. Nie jestem jednak pewien, że będą na moją korzyść’ – powiedział polski szkoleniowiec.
Dotychczasowy litewski selekcjoner Igoris Pankratjevas, po porażce z reprezentacją Anglii (0:3) w poniedziałek, zrezygnował ze stanowiska.
„Zacznę od razu od tego, że wszystko ma swój początek i koniec. Dzisiaj przyszedł koniec cyklu eliminacyjnego do Euro 2016 i koniec mojej trenerskiej pracy w kadrze. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy nam kibicowali. Jeszcze raz powtórzę: podaję się do dymisji i chcę powiedzieć krótko – do widzenia” – powiedział na pomeczowej konferencji Pankratjevas.
Notowania Zuba na Litwie stoją wysoko. W przeszłości szkoleniowiec dwukrotnie zdobywał mistrzostwo z Žalgirisem Wilno. Z drużyną ze stolicy odniósł też historyczny sukces w europejskich pucharach. Pod jego wodzą Žalgiris wyeliminował w dwumeczu Ligi Europy Lecha Poznań i pierwszy raz awansował do fazy play-off rozgrywek.
Jeszcze w lipcu Marek Zub mówił portalowi zw.lt, że jest przygotowany do przejęcia sterów reprezentacji.
„(..)Doświadczenie zawodowe pracy w różnych klubach i krótka praca w reprezentacji Polski, pozwalają mi spokojnie podejść do ewentualnej propozycji pracy z drużyną narodową” – stwierdził wtedy szkoleniowiec.
Do najważniejszych zadań, jakie stoją przed selekcjonerem i litewską reprezentacją piłkarską, Marek Zub zalicza poprawę sytuacji i atmosfery wokół piłki nożnej. A ta się poprawi, jeżeli wyniki będą lepsze.