
Mecz od początku nie układał się po myśli mistrzów Anglii. Już w szóstej minucie prowadzenie gościom dał Rolando Aarons, a chwilę później z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Hiszpan David Silva. Wynik spotkania na kwadrans przed jego zakończeniem ustalił Francuz Moussa Sissoko.
Dzień wcześniej awans do ćwierćfinału, po raz pierwszy w historii, wywalczyła drużyna AFC Bournemouth, której barw broni Artur Boruc. Polak, tak jak i kilku innych podstawowych zawodników, dostał od trenera wolne. Występujący na zapleczu Premier League zespół mimo to pokonał u siebie West Bromwich Albion 2:1.
Wolne miał także bramkarz Swansea City Łukasz Fabiański, ale jego drużyna przegrała na wyjeździe z Liverpoolem 1:2. W ćwierćfinale „The Reds” będą rywalami Bournemouth.
Odpadli także sensacyjni pogromcy Manchesteru United w drugiej rundzie Milton Keynes Dons. Występujący na trzecim szczeblu rozgrywek piłkarze tym razem stanęli naprzeciw drużyny z tego samego poziomu – Sheffield United – i przegrali u siebie 1:2.
Nadspodziewanie duży problem z awansem mieli piłkarze Chelsea. Na wyjeździe wygrali zaledwie 2:1 z występującym na czwartym szczeblu Shrewsbury Town.
Ćwierćfinały zostaną rozegrane 15 grudnia.
Pary ćwierćfinałowe, w nawiasach poziom rozgrywek:
Derby County (2) – Chelsea (1)
Tottenham Hotspur (1) – Newcastle United (1)
AFC Bournemouth (2) – Liverpool (1)
Sheffield United (3) – Southampton (1)