W pojedynku w Wilnie, gospodarze od początku zdominowali rywali. Rytas pokazał fenomenalną defensywę oraz niesamowity atak. Już pierwsza kwarta zakończyła się z gigantyczną przewagą wilnian- 5:30. Lietuvos rytas nie zmniejszał tempa, a przed dużą przerwą przewaga wynosiła już 32 punkty. W drugiej połowie pojedynku sytuacji się nie zmieniła. Po trzech kwartach prowadzenie stołecznej ekipy wynosiło 33 punkty. Ostatecznie wilnianie zwyciężyli z wynikiem- 104:60.
W barwach Lietuvos rytasu najskuteczniejszym został Nigeryjczyk, Joshua Akognon- 23 punkty.
Szawle: Matas Jucikas 18, Maurice Bowman 17, Darius Gvezdauskas 10.
Lietuvos rytas: Joshua Akognon 23, Deividas Gailius 18, Rashaun Broadus 15, Anthony Fisher 12.
Lietuvos rytas z 10 zwycięstwami i 4 porażkami plasuje się na 3 miejscu tabeli LKL. Szawle z dorobkiem 12 porażek i tylko 2 zwycięstw są na ostatnim miejscu w tabeli. Kolejne spotkania wilnianie rozegrają 7 grudnia na własnym parkiecie z Albą Berlin w ramach rozgrywek EuroCup.
W spotkaniu pomiędzy Lietkabelisem i Vytautasem panowała zupełnie inna atmosfera. Po pierwszych 10 minutach prowadzenie Vytautasu wynosiło tylko 2 punkty, a przed decydującą kwartą różnica między drużynami była minimalna- 52:51 dla Vytautasu. Przełomowy moment nastąpił w 4 minucie ostatniej kwarty, kiedy to Lietkabelis poszedł za ciosem i zdobył 9 oczek (66:58). Dwie minuty przed końcem goście przybliżyli się do rywali (63:66), lecz był to maksimum Vytautasu, ostatecznie gospodarze zwyciężyli z 6 punktową przewagą- 71:66.
Już tradycyjnie w barwach Lietkabelisu najskuteczniejszym był Krzysztof Ławrynowicz, który zdobył 18 punktów, 3 zbiórki oraz 2 asysty. Dariusz Ławrynowicz do zwycięstwa dołożył 5 punktów. Lietkabelis jest wiceliderem tabeli LKL.
Lietkabelis: Krzysztof Ławrynowicz 18, Mindaugas Lukauskis, Gintaras Leonavičius, Simas Galdikas i Ben Madgen po 8.
Vytautas: Tomas Delininkaitis 19, Vytenis Čižauskas 12, Vytenis Lipkevičius 11.