Liga NBA – wygrana Wizards w Chicago, double-double Valančiunasa

Marcin Gortat zdobył dla Czarodziejów siedem punktów i miał 11 zbiórek, a Jonas Valančiunas popisał się 17 punktami.

zw.lt

Fot. FB/ Toronto Raptors

Toronto Raptors z Jonasem Valančiunasem w składzie na własnym boisku pokonali koszykarzy Milwaukee Bucks 116:94 (38:24, 20:26, 30:23, 28:21).

Litwin na parkiecie spędził 32 minuty, zdobył 17 punktów, miał 10 zbiórek i 1 blok, a także 4 razy stracił piłkę i 3 razy sfaulował rywali.

To było 19 zwycięstwo Raptorsów w tym sezonie i 30 porażka gości (6 z rzędu).

Tymczasem koszykarze Washington Wizards w poniedziałkowym meczu ligi NBA pokonali na wyjeździe Chicago Bulls 102:88. Marcin Gortat zdobył dla zwycięzców siedem punktów i miał 11 zbiórek.

Polski środkowy grał 36 minut, trafił trzy z sześciu rzutów za dwa punkty i jeden z dwóch wolnych, zebrał osiem piłek w ataku i trzy w obronie, miał także dwie asysty, dwa bloki i trzy faule.

Najwięcej punktów dla gości – po 19 – zdobyli John Wall (również siedem asyst) i Nene, który w tym meczu wrócił do pierwszej piątki w miejsce Trevora Bookera (Brazylijczyk zanotował także po pięć zbiórek i asyst). Trevor Ariza dodał 16 i 9 zb., a Bradley Beal – 13.

W pokonanym zespole wyróżnili się Carlos Boozer – 19 pkt oraz Jimmy Butler i Tony Snell – po 12. Joakim Noah uzyskał osiem punktów i 16 zbiórek.

„Czarodzieje” kontynuują znakomitą passę na wyjazdach, gdzie wygrali siedem z ostatnich dziewięciu spotkań. W poniedziałek uniemożliwili z kolei przedłużenie do sześciu serii kolejnych zwycięstw Bulls w lidze.

Obydwa zespoły mają teraz identyczny bilans 17 wygranych i 19 porażek, zajmują ex aequo piątą lokatę w Konferencji Wschodniej.

W środę „Czarodzieje” spotkają się u siebie z broniącymi tytułu Miami Heat (27-10), a w piątek, także w Waszyngtonie, dojdzie do rewanżu z Bulls.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej