Na starcie spotkania, z napięciem pojedynku lepiej sobie radził Žalgiris. Już w 11 minucie meczu napastnik mistrzów Litwy Elivelto sprowokował faul w polu karnym. Niestety Atajićowi nie udało się celnie wykonać rzutu karnego.
Pierwsza połowa spotkania, pomimo przewagi Žalgirisu, zakończyła się remisem 0:0.
Po przerwie, na 46 minucie, Atajićowi wreszcie udało się strzelić bramkę, po pięknym podaniu Donovana Slijngarda. A dziesięć minut później Bośniak już się mógł pochwalić dubletem. Mecz się zakończył z winikiem 2:0 dla broniącego tytuł Žalgiris Wilno.