Liga Mistrzów: Świetny mecz w Londynie, błąd Krychowiaka

Remisem 2:2 zakończyło się najciekawsze starcie środowych meczów Ligi Mistrzów pomiędzy Arsenalem a PSG. Nieco ponad godzinę grał Grzegorz Krychowiak, ale niestety nie pokazał się z dobrej strony.

polskieradio.pl

Fot: PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

PSG w pierwszej połowie meczu z Arsenalem radziło sobie bardzo dobrze. Francuzi stworzyli sobie jedną bardzo groźną sytuację, którą wykorzystał Edinson Cavani, wślizgiem wbijając piłkę do pustej bramki. Goście kontrolowali grę, rozgrywali rozsądnie i kazali przeciwnikom biegać za futbolówką, w zasadzie nie dopuszczając ich do swojego pola karnego.

„Kanonierzy” wyglądali na bezradnych, mieli problemy z tym, by przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną defensywę. Aż do samej końcówki pierwszej części gry, kiedy to przyjezdni popełnili błąd. A konkretniej, niestety, popełnił go Grzegorz Krychowiak. Najpierw stracił piłkę w prostej sytuacji, potem wracał za wbiegającym w pole karne Alexisem Sanchezem i zahaczył Chilijczyka, a sędzia wskazał na „wapno”. Olivier Giroud pewnie pokonał bramkarza i dał swojej drużynie wyrównanie.

W drugiej połowie coraz bardziej do głosu dochodził Arsenal. Stopniowo przejmował inicjatywę, atakował, i odpłaciło się to w 60. minucie meczu, choć w sposób całkowicie przypadkowy. Próba wybicia piłki przez obrońców PSG zakończyła się trafieniem w Marco Verrattiego, całkowicie zmylony Areola musiał wyjmować piłkę z siatki. Krychowiak opuścił boisko po nieco godzinie gry – wciąż widać, że nie jest to ten sam zawodnik, który zbierał tak kapitalne recenzje w Sevilli.

PSG udało się zremisować po strzale Lucasa, piłkę dotknął jeszcze Iwobi, który zmylił Ospinę. W ostatnim kwadransie kibice oglądali świetne widowisko, ale rozstrzygnięcia się nie doczekali. Drużyny mają tyle samo punktów, to, kto zajmie pierwsze miejsce, rozstrzygnie się w ostatniej kolejce grupy A.

W pierwszych środowych meczach Bayern Monachium zaskakująco przegrał w wyjazdowym spotkaniu z Rostowem, a Benfica po niesamowitej końcówce wypuściła z rąk zwycięstwo w starciu z Besiktasem. Gospodarze odrobili trzybramkową stratę i zachowali szansę na wyjście z grupy B.

Kolejne dwie bramki w Lidze Mistrzów zdobył Leo Messi, a Barcelona pewnie pokonała Celtic 2:0 i zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie wobec straty punktów Manchesteru City, który zremisował z Borussią Moenchengladbach. Oba zespoły kończyły mecz w dziesiątkę i mimo wielu sytuacji żadna ze stron nie rozstrzygnęła potyczki na swoją korzyść.

Argentyńczyk zdobył w środę 91. i 92. bramkę w rozgrywkach i goni Cristiano Ronaldo, który ma na swoim koncie 95 trafień.

Duży zawód swoim kibicom sprawiło Napoli, które bezbramkowo zremisowało z Dinamem Kijów, taki sam wynik padł w meczu Łudogorec – Basel. Remis we Włoszech sprawia, że sytuacja w grupie B będzie niezwykle ciekawa, bo trzy zespoły (Napoli, Benfica i Besiktas) będą grać o awans.

Spokojne zwycięstwo odniosło Atletico, które szybko podniosło się po bolesnej porażce w Primera Division w derbowym meczu z Realem.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej