
Losowanie ośmiu grup eliminacyjnych odbyło się w czwartek w szwajcarskim Nyonie. Turniej z udziałem mistrzyń Litwy odbędzie się w dniach 11-16 sierpnia w Koninie i Kleczewie. Gintra-Universitetas była losowana z pierwszego koszyka.
Szkoleniowiec Medyka Roman Jaszczak przyznał, że jego drużyna trafiła do bardzo silnej grupy.
„Losowanie było najgorsze z możliwych. Według mojej i moich zawodniczek opinii, trafiliśmy na najsilniejsze zespoły z czwartego i trzeciego koszyka. Z kolei za wszelką cenę nie chcieliśmy wylosować mistrza Litwy Gintra-Universitetas Szawle. W zeszłym roku sprawiły one największą niespodziankę w rozgrywkach, awansując do 1/8 finału, eliminując po drodze mistrza Czech Spartę Praga” – powiedział.
Jak poinformował Jaszczak, Litwinki mają prywatnego, zamożnego właściciela, który z myślą o Lidze Mistrzyń buduje mocny skład i ściąga solidne zawodniczki do klubu.
„Wszystko wskazuje na to, że ten zespół będzie naszym głównym konkurentem do awansu. Choć różnie to czasami bywa. Rok temu byliśmy losowani z trzeciego koszyka i pewnie wygraliśmy grupę. Rywali mamy bardzo wymagających, kibiców czekają atrakcyjne spotkania, a nas ciężka walka” – podkreślił trener.
W Lidze Mistrzyń występują 32 drużyny. 24 zaczynają rywalizację od 1/16 finału, a do nich dołączy ośmiu zwycięzców turniejów kwalifikacyjnych.
Przed rokiem debiutujący w tych rozgrywkach Medyk dotarł do 1/16 finału, w dwumeczu ulegając mistrzowi Szkocji Glasgow City (2:0 u siebie i 0:3 po dogrywce na wyjeździe).