
W inauguracyjne spotkaniu w Lidze Mistrzów FIBA, wicemistrzowie Polski po trzech dogrywkach pokonali PAOK, ale w rozgrywanym kilka tygodni później rewanżu źle rozegrali drugą część pierwszej kwarty, co kosztowało ich porażkę.
Po ośmiu spotkaniach w europejskich pucharach Rossa ma bilans 3-5 i do czwartego miejsca, gwarantującego grę w play-off Ligi Mistrzów FIBA traci co najmniej jedną wygraną.
Kolejne spotkanie Rosa rozegra na własnym parkiecie 14 grudnia z łotewskim Ventspils. Pierwsze spotkanie zespół Wojciecha Kamińskiego przegrał 53:74.
PAOK: Jordan Sibert 22, Keith Clanton 11, Linos Chrysikopoulos 10, Andreas Glyniadakis 9
Rosa Radom: Gary Bell 25, Jordan Callahan 11, Michał Sokołowski 9, Darnell Jackson 9, Jarosław Zyskowski 9.
W pojedynku w Kłajpedzie, gospodarze kontrolowali przebieg meczu od początku do końca spotkania. Litewski zawodnik w barwach Sportifu Evaldas Kairys, dla swojej ekipy zdobył 11 punktów.
Zdobywając 103 punkty, Neptūnas rozegrał ofensywnie najskuteczniejszy pojedynek sezonu. Podopieczni Dainiusa Adomaitisa na swoim koncie mają 7 zwycięstw, 1 porażkę i pewnie prowadzą w tabeli grupy C.
Neptūnas: J.Baron 42, M.Mažeika 15, M.Girdžiūnas i M.Kačinas po 14.
Sportif: R.Freiman 23, D.Harrison 21, Z.Auguste 14, E.Kairys 11.