• Sport
  • 23 stycznia, 2025 6:30

Liga hiszpańska – media: błędy Szczęsnego na nowo rozpalają debatę o obsadzie bramki Barcelony

Debata na temat obsady bramki Barcelony rozgorzała na dobre po błędach Wojciecha Szczęsnego w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice Lizbona, który „Duma Katalonii” wygrała ostatecznie 5:4.

PAP
Liga hiszpańska – media: błędy Szczęsnego na nowo rozpalają debatę o obsadzie bramki Barcelony

fot. PAP

„Debata na temat obsady bramki Barcelony rozgorzała na dobre po decyzji trenera Hansiego Flicka o wystawieniu Szczęsnego w pierwszym składzie przeciwko Benfice” – napisał w środę portal Relevo.

„Barca” ostatecznie pokonała Portugalczyków 5:4, a polski golkiper zaliczył dwie fatalne interwencje, skutkujące stratą bramek.

„Nie oglądam się za siebie. Ostatnie sześć miesięcy było wyzwaniem i jestem bardzo szczęśliwy z decyzji, którą podjąłem, by przyjść do Barcelony” – skomentował po meczu Szczęsny, który wrócił z piłkarskiej emerytury i na początku października podpisał kontrakt do końca sezonu.

W środę hiszpańskie media w bardziej wyważony sposób oceniały występ Szczęsnego w Lizbonie. O ile na gorąco pisano o „katastrofie”, to w środę kataloński dziennik „Mundo Deportivo” podkreślił, że prócz wpadek Polak zaliczył w końcówce meczu świetne interwencje.

W sieci pojawiło się sporo drwiących z gry Szczęsnego filmików, nawiązujących m.in. do palenia przez Polaka papierosów – zauważył portal dziennika „La Razon”.

W obronie bramkarza stanął po meczu trener Barcelony Hansi Flick.

„Który zawodnik nie popełnia błędów? Wygrywamy razem i przegrywamy razem. Jeden piłkarz o tym nie decyduje, lecz cała drużyna” – powiedział Flick.

W ocenie dziennika „Marca”, odpowiedzialność za wystawienie we wtorek Szczęsnego spada w całości na trenera. Solidna postawa Inakiego Peny w ostatnich meczach nie dawała podstaw do posadzenia go na ławce, podczas gdy Polak osłabił drużynę w finale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt, kiedy dostał czerwoną kartkę – dodała gazeta.

„Marca” przewiduje, że w najbliższym ligowym meczu przeciwko Valencii w bramce najprawdopodobniej wystąpi Pena, a Szczęsny może zagrać w następnym spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Atalancie.

Flick stwierdził w jednej ze wcześniejszych wypowiedzi, że „nie ma bramkarza na poszczególne rozgrywki”, a decyzja o obsadzeniu bramki przychodzi bezpośrednio przed kolejnym meczem.

Barcelona w siedmiu meczach Ligi Mistrzów zdobyła 18 punktów i zajmuje drugie miejsce w fazie zasadniczej. Z kompletem zwycięstw prowadzi Liverpool.

W lidze hiszpańskiej „Duma Katalonii” jest dopiero trzecia, tracąc do pierwszego Realu Madryt siedem punktów.

PODCASTY I GALERIE