
Palšytė z pierwszego razu pokonała 184 i 188 centymetrów, a wysokość 1,92 m uzyskała z drugiej próby. Niestety wszystkie próby na 1,95 były nie udane i Litwinka w końcowej klasyfikacji zajęła 10. lokatę.
Tymczasem Polki Kamila Lićwinko i Justyna Kasprzycka uzyskały w Ergo Arenie kwalifikacyjną wysokość 1,95 m i wystąpią w finale. To pierwszy przypadek w historii tej imprezy, aby dwie Polki były w najlepszej ósemce skoku wzwyż.
Sporo szczęścia miała jedna z czołowych zawodniczek w tej konkurencji Blanka Vlasic. Utytułowana Chorwatka zakończyła próby na 1,92 i jej los zależał od Nafissatou Thiam. Gdyby Belgijka mająca senegalskie korzenie pokonała 1,95 byłaby ósma i tym samym wyeliminowała Vlasic. Ale zadziałało powiedzenie „wilk syty i owca cała”. Thiam strąciła za trzecim podejściem poprzeczkę na 1,95 i ex aequo z Chorwatką uplasowała się na ósmej pozycji.
W Sopocie nie ma żadnej medalistki poprzednich mistrzostw świata w Stambule. Konkurs nad Bosforem wygrała Amerykanka Chaunte Love – 1,98, drugie miejsce zajęła Rosjanka Anna Cziczerowa, a z brązowymi medalami wyjechały Włoszka Antonietta di Martino i Niemka Ebba Jungmark – wszystkie po 1,95.