• Sport
  • 20 października, 2013 7:54

Kapitan Polonii Wilno złamał nogę

W przedostatniej kolejce I ligi Litewskiej Federacji Piłki Nożnej Polonia Wilno w domu pokonała drużynę Šilutė z Szyłokarczmy wynikiem 2:1. Wilnianie zyskali prowadzenie już w 32 minucie - bramkę strzelił Daniel Sadowski. Gdy zostawało kilka minut do końca pierwszej połowy, strasznej kontuzji dostał kapitan Polonii Jarosław Borawski. Piłkarza Polonii w przerwie zabrała karetka, w szpitalu zdiagnozowano złamanie obu kości goleniowych i kapitan zostanie poddany operacji.

zw.lt
Kapitan Polonii Wilno złamał nogę

Fot. Polonia Wilno

Na drugą połowę piłkarze z Wilna wyszli zdruzgotani wydarzeniami przed przerwą i tylko dobra gra pojedynczych obrońców uratowała Polonię przed stratą bramki w początkowych minutach. Jednak w 77min. obrona w końcu została rozerwana i Tadas Gudauskas wyrównał wynik. Na szczęście piłkarze Polonii zdołali się skupić dośc szybko odrobili straty. W 81min. powód do szczęścia kibicom dał snajper wileńskiej drużyny Žygimantas Kirsis. Numer 6 Polonii ma koncie już 9 bramek w I lidze, śmiało mógł tę cyfrę zwiększyć, lecz dobra gra bramkarza z Szyłokarczmy uratowała gości od wyższej porażki.

Spotkaniu sędziował Artiom Gutovskij, znany z pamiętnego meczu pucharowego z MRU, gdzie pokazał aż 12 kartoników. Tym razem obeszło się bez żadnego.

„Zwycięstwo Polonii nie zmieniło sytuacji na dole tabeli I ligi i nie zmienią jej mecze ostatniej kolejki. Możemy więc skonstatować, iż Wilnianie zajmą 10 pozycję w tegoroczniej edycji I ligi i unikną degradacji do II ligi. Czy zobaczymy Polonię w I lidze i w następnym sezonie pokaże zimowy sezon ogórkowy” – informuje rzecznik wileńskiego klubu Aleksander Sudujko.

PODCASTY I GALERIE