
Sobotni Finał Średniej Rundy (wysokość przeszkód 145 cm) to konkurs dwufazowy zaliczany do światowego rankingu. Obsada była więc niezwykle mocna, a parkur okazał się niezwykle wymagający. Aż 11 par nie ukończyło przejazdu, a tylko sześć par pokonało parkur bezbłędnie i awansowało do rozgrywki. W niej najszybszy był Petraitis (37,44 sek.) i za zwycięstwo zainkasował premię 26 tysięcy złotych.
Grzelczyk stracił do Litwina ponad 1,2 sek, a trzeci był Irlandczyk Matt Garrigan (Holland V.D. Valckenborg). Szóstą lokatę zajął Marek Wacławik (Jackpot B).
Sobotnia rywalizacja rozpoczęła się od konkursu Małej Rundy, w której triumfował Jarosław Skrzyczyński na koniu Karanza van de Boomgaardschuur.
W niedzielę, w ostatnim dniu zawodów, rozegrany zostanie najważniejszy konkurs Cavaliady – Grand Prix Poznania (wys. przeszkód 160 cm). W nim zawodnicy walczą o wysokie premie i punkty do światowego rankingu. W gronie 50 jeźdźców jest 16 Polaków, m.in. triumfatorzy Grand Prix z poprzednich lat, m.in. Maksymilian Wechta (2021), Skrzyczyński (2018) i Andrzej Opłatek (2017).
Poznańska Cavaliada to jedna z największych halowych imprez jeździeckich rozgrywanych nie tylko w Polsce, ale także w tej części Europy. Do zawodów zgłoszono blisko 650 koni. Oprócz 23 konkursów w skokach przez przeszkody, kibice mogą oglądać pokazy woltyżerki, zawody w powożeniu zaprzęgami czterokonnymi oraz WKKW.